Skrót z wywiadu z prof. Jackiem Raciborskim – kierownikiem Zakładu Socjologii Polityki w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.
(cały wywiad w Głosie Nauczycielskim nr 29-30 17-24 lipca 2019 r.)
„Jestem przekonany, że w wielu wymiarach ten kwietniowy strajk był ważnym wydarzeniem, wręcz historycznym, przyniósł znaczące korzyści, a ewentualne rozczarowania części jego uczestników płyną z wysokich oczekiwań i z przekonania, że można w krótkim czasie, w jednym zrywie wygrać wszystko. Takie postawy są psychologicznie uzasadnione, ale sytuacji tak dużych grup społecznych nie zmienia się z dnia na dzień”.
I dalej już tekst od redakcji :
Wielki strajk w oświacie.
Największy od lat 80. strajk pracowników oświaty trwał przez trzy tygodnie (8-26 kwietnia br.) i objął ok 80 proc. placówek w kraju. Wzięło w nim udział kilkaset tysięcy pracowników (w szczytowym momencie 600 tys.). Wybuch strajku poprzedziły próby skłonienia strony rządowej do spełnienia postulatu wzrostu płac w oświacie o 1 tys. zł. Decyzję o rozpoczęciu sporu zbiorowego, którego ostatnim etapem jest strajk, ZG ZNP podjął 10 stycznia br. Ponieważ rząd nie chciał rozmawiać o postulatach płacowych, 4 marca br. Prezydium ZG ZNP zdecydowało o rozpoczęciu 8 kwietnia br. Strajku w oświacie aż do odwołania.
Mimo rozmów rząd-związki strona rządowa nie spełnia żądań płacowych strajkujących. Doprowadziła natomiast do zmiany prawa oświatowego po to, by mimo trwania protestu przeprowadzić egzaminy w szkołach. Do nadzorowania egzaminów angażowano osoby z zewnątrz, niebędące nauczycielami. Zawieszając strajk, Prezydium ZG ZNP zapowiedziało, że protest będzie trwać nadal i postulaty płacowe są aktualne. Kontynuując protest, Związek chce zwrócić uwagę, oprócz kwestii finansowych, także na m.in. większą autonomię szkół i nauczycieli oraz uwolnienie pedagogów od zbędnych obciążeń biurokratycznych.